Pierwsze w Polsce warsztaty Horse Play odbyły się w czerwcu w Turzu (koło Tczewa). Prowadzącym był dr O. Fred Donaldson – twórca i realizator projektu ze Stanów Zjednoczonych.
Do zorganizowania warsztatów w sposób bezpośredni – dając pomysł i konsultując wszystko przyczyniła się Jolanta Graczykowska – oficjalny przedstawiciel i koordynator programu Original Play® w Polsce i w Europie. Wzięło w nich udział 27 osób, w tym dwie osoby z zagranicy. Z najbliższej okolicy (z terenu Gminy i Miasta Tczew) było 14 osób, z Gdańska i okolic – 4 osoby, poza tym z Warszawy – 4 osoby, z Częstochowy, Bydgoszczy i Skórcza po jednej osobie. Byli to przedstawiciele różnych środowisk: fundacji, DPS-ów, przedszkoli i szkół, ośrodków wczesnego wspomagania i wczesnej interwencji, NZOZu, poradni psychologiczno-pedagogicznej, środowiska akademickiego (Gdańsk i Częstochowa) oraz osoby prywatne – rodzice poszukujący dobrych rozwiązań dla siebie i swoich dzieci.
Warsztaty odbywały się pod honorowym patronatem dr Józefa Puczyńskiego Starosty Powiatu Tczewskiego, który odwiedził uczestników projektu i zadeklarował swój udział w kolejnej edycji takich warsztatów za rok.
Uczestnicy byli niezwykle zdyscyplinowani; zawsze na czas, zasłuchani, postępujący zgodnie z zaleceniami prowadzącego.
Dr Fred Donaldson poprowadził nas w zapomniany, a może i nieznany świat wrażliwości, miłości, współodczuwania, zasłuchania w siebie i przyrodę.
Dwa dni minęły niezwykle szybko i intensywnie. Z pewnością każdy przeżył nowe doświadczenia, zabierając ze sobą to co najbardziej go poruszyło.
Pozostaje mieć nadzieję, że te chwile spędzone razem z osobą dr Freda praktykującego od ponad 35 lat Original Play® na całym świecie i w bardzo różnych miejscach (m.in. przedszkola, szkoły, ulice, więzienia, szpitale, szpitale psychiatryczne) odcisną trwały, dobry ślad na naszym życiu. Pomogą nam dokonywać wolnych wyborów, wolnych od agresji, wolnych od bycia ofiarą. Pomogą okazywać akceptację i miłość nie tylko najbliższym, ale również innym ludziom, z którymi spotykamy się na co dzień. Podczas warsztatów towarzyszyło nam 11 koni, które za każdym razem, choć te same, zachowywały się inaczej kiedy wchodziliśmy na ich teren. Dzięki życzliwości i mądrości gospodarzy miejsca Magdy i Krzysztofa Kacprzak prowadzących Gospodarstwo Agroturystyczne w Turzu, w którym gościliśmy, mogliśmy czuć się dobrze i bezpiecznie. Do naszej dyspozycji była sala kominkowa, zielona sala w pobliżu i duża łąka na której przebywały wybrane konie.
Pogoda dopisała: nie było za gorąco, ani za zimno, świeciło słońce. W przerwach zajęć uczestnicy delektowali się domowymi ciastami dostarczonymi przez członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Turza i nie tylko; ciasta bardzo smakowały i znikały wprost z talerzy. Wspaniałe, ciepłe obiady na czas dowiozła Pizzeria TINA Pani Jolanty Goertz z Tczewa. Osoby, które przyjechały z daleka znalazły nocleg w Leśnej Podkowie – Gospodarstwie Agroturystycznym w Damaszce, w którym dobra atmosferę wprowadza Pani Mirosława Zielińska.
Nad sprawnym przebiegiem i dobrą organizacją całości czuwało pięciu woluntariuszy: Anna Karaś, Jolanta Machlik, Marta Liss, Maciej Liss oraz koordynator warsztatów Dorota Liss, tłumaczem był Maciej Liss.